Podcast no.20 “Bądź mego szcześcia przyjacielem…”

Podcast no.20 “Bądź mego szcześcia przyjacielem…”- wersja audio.

Poniżej przedstawiamy Państwu wersję naszego Podcastu w formacie tylko do słuchania.

Bardzo jesteśmy ciekawi Waszych opinii, czy taka forma publikacji, poza YouTube, jest dla Was atrakcyjna.

🚩 W nagraniu udział wzieli: Danusia i Leszek (Smoczki), Asia i Wiesio, Marek i Magda (Dziunia), Agnieszka i Jerzy, Tomek, Grzegorz, Jaśmina, Bożenka, Joanna, Robert.

🚩 Plansza tytułowa Podcasu autorstwa Marcin Piwowarski illustrations patreon.com/Marcin_Piwowarski_illustrations. Dziękujemy za możliwość wykorzystania grafiki.

🚩 Nagrania Podcastu dokonano w Agroturystyka Knieja w Polanowie – http://agroknieja.pl/

🚩 Fragment pochodzący ze śpiewgrań zostł zarejestrowany w “Dom na wzgórzu” –   / agroturystykawielin  

🚩 W podkaście wykorzystano utwory w wykonaniu Tomasza Czekały: “

Mała piosenka o deszczu” słowa Grzegorz Szafoni


Wczoraj na przekór nieba żalom
tańczyło dwoje pięknych ludzi
tak jakby wszystko w nich śpiewało,
tak jakby sen się w nich obudził.

Krople trzymały się za ręce,
w kałużach bańki wirowały
po czym spisały dźwięk w piosence
dla wszystkich w deszczu zakochanych.

Ref.: To jest mała piosenka o deszczu
której dźwięki spadają na las.
Zalesionej nadziei są treścią,
by w niej tańczyć i śpiewać i grać.

Taka mała piosenka o deszczu
albo o tym, co rodzi się w nas,
kiedy wiara napełni świat treścią,
że jesteśmy w swym miejscu na czas.

W chmurach jest życia tajemnica,
Jakby się na nas czas pogniewał,
gdy nagle losu błyskawica
wycina najpiękniejsze drzewa.

Potem ktoś zwija szaroburość…
Mogło być przecież dużo gorzej ,
trzeba dziękować ciężkim chmurom
za przypomnienie o pokorze.

Ref: Jutro zabiorę cię na spacer
poprzez wilgotne jagodziny,
niebo ze szczęścia się rozpłacze
że z nim w zielone się bawimy.

Znajdę w zajęczej koniczynie
przystań dla słowa niebezpieczną,
gdy szepniesz: miły, wszystko płynie,
a my jesteśmy cała wieczność.

“Piórko” muzyka i słowa Tomasz Czekała.

Spotkałem dziś Anioła
Ze skrzydeł wyrywał pióra swe
Pytam: co Ty robisz Aniele
A On rzekł mi: dobrem dzielę się

Stanąłem zatem w kolejce
Bo za dobrem nie jeden stanął tu
Nie jest dziwne, że gdy dobro za darmo
To za piórem ustawia się tłum

I tak piór tych ubywa
A Anioła coraz mniej
I choć dobrem swym całym się podzieli
Tłum w kolejce nie zmniejszy wcale się

Dbajmy zatem o Anioły
Nim ostatni odda pióra swe
Podaj dalej to pióro innemu
Dobro wróci – tak ponoć jest

Spotkałem dziś Anioła
Gdy w parku w kolejce długiej stał
Pytam: co Ty robisz Aniele
A On rzekł mi: ktoś dobrem się dzieli

►Jeśli nasza audycja Wam się podoba, zostawcie proszę kciuka w górę lub komentarz. To ważne, bo dzięki temu nasze publikowane materiały mogą dotrzeć do większej ilości odbiorców – a to wszystko dzięki Wam. ❤❤❤ ► Subskrybuj! Nie zapomnij o dzwoneczku 🔔 ► @fenikspogodzinach   ► Cykl autorskich podcastów Feniks po godzinach…

► Audycję prowadzi Joanna Kowalik i Robert Żełaniec

► Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej: https://przychodnia-feniks.pl/ 🚩 Właściciel formatu „Feniks po godzinach…” Copyright by Joanna Kowalik © Przychodnia Weterynaryjna Feniks 2024.

► Montaż i realizacja odcinka: Robert Żełaniec

► Zdjęcia: Robert Żełaniec PHOTOGRAPHY / Przychodnia Weterynaryjna Feniks – Archiwum

►Opracowanie dźwięku: Robert Żełaniec.

►Wsparcie techniczne Michał Patyra.

► Muzyka do czołówki: Mateusz Wyziński

Add a comment...

Your email is never published or shared. Required fields are marked *

Podcast no.19 Po tamtej stronie lustra…To że czagoś nie widać, nie oznacza że tego nie ma.

“Podcast no.19 Po tamtej stronie lustra…To że czagoś nie widać, nie oznacza że tego nie ma.”- wersja audio.

Poniżej przedstawiamy Państwu wersję naszego Podcastu w formacie tylko do słuchania, który na YouTube miał bardzo dużo odtworzeń.

Bardzo jesteśmy ciekawi Waszych opinii, czy taka forma publikacji, poza YouTube, jest dla Was atrakcyjna.

► Jeśli Ty również chciałbyś podzielić się swoją historią, swoimi obserwacjami dotyczącymi zwierząt, odezwij się do nas.

► Jeśli nasza audycja Wam się podoba, zostawcie proszę kciuka w górę lub komentarz. To ważne, bo dzięki temu nasze publikowane materiały mogą dotrzeć do większej ilości odbiorców – a to wszystko dzięki Wam. ❤❤❤

► Subskrybuj! Nie zapomnij o dzwoneczku 🔔 ►    / @fenikspogodzinach  

► Cykl autorskich podcastów Feniks po godzinach… ► Prowadzi Joanna Kowalik i Anna Macura

► Nagrań dokonano w Przychodni Weterynaryjnej Feniks ► Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej: https://przychodnia-feniks.pl/

🚩 Właściciel formatu „Feniks po godzinach…” Copyright by Joanna Kowalik © Przychodnia Weterynaryjna Feniks 2024.

► Montaż i realizacja odcinka: Robert Żełaniec

► Zdjęcia: Robert Żełaniec PHOTOGRAPHY / Przychodnia Weterynaryjna Feniks – Archiwum

► Opracowanie dźwięku: Robert Żełaniec.

► Muzyka do czołówki: Mateusz Wyziński

Add a comment...

Your email is never published or shared. Required fields are marked *

Kolejna ofiara pseudohodowli…

Zgłosiła się do nas Pani z suczką shih-tzu, którą zakupiła dzień wcześniej.
Szczeniak, według książeczki zdrowia psa, miał około ośmiu tygodni, co nie pokrywało się z rzeczywistością.
Panią zaniepokoiło to, że suczka napinała się do oddawania kału, ale nie mogła się wypróżnić.
W trakcie badania okazało się, że brak jest światła odbytu. Zarys pierścienia był widoczny, ale cały otwór odbytowy zarośnięty. Suczka cierpiała w sposób niewyobrażalny.
Z wywiadu wynikało, że została zakupiona z pseudohodowli, bo było taniej.
W dokumentacji medycznej widniał wpis lek.wet. z dnia wcześniejszego, świadczącego o zaszczepieniu i podaniu środków odrobaczających.
Kiedy zadzwoniłyśmy do doktora, którego dane znajdowały się na wstemplowanej, w książeczkę pieczątce, nie był w stanie przypomnieć sobie wizyty z dnia wcześniejszego.
Tym bardziej suczki shih-tzu. Stempla również nie był w stanie wytłumaczyć. Doktor miał zapytać pracownika, czy wie coś o wspomnianej wizycie.
Poprosił o kontakt później, jednak więcej nie odebrał od nas telefonu.
Pseudohodowca, do którego zadzwoniła Pani, aby się dowiedzieć, co się wydarzyło i co ma zrobić w tej sytuacji, dał jasno do zrozumienia, co zrobi dalej ze szczeniakiem.
Powiedział, żeby przyjechała, odwiozła suczkę, a oni rozwiążą ten problem. Być może nawet przy użyciu siekiery.
Pseudohodowca uznał, że informacje, dotyczące stanu zdrowia suczki są kłamstwem.
Argumentem miało być to, że reszta szczeniaków normalnie przyjmuje pokarm i wypróżnia się bez problemu. Pani płacząc powróciła do naszego gabinetu.
Tu zaczyna się tragedia, której nie da się opisać słowami. Trzeba było widzieć ból, rozpacz i łzy, jakie płynęły po pyszczku maleństwa.
My też płakałyśmy. Kamień by nie płakał w tej sytuacji.
Suczka garnęła się do rąk, tuliła i piszczała. Przeprowadzony zabieg, odtworzenia światła i plastyki odbytu powiódł się. Uwolnił gazy nagromadzone w jelitach, a następnie pojawił się pierwszy szczenięcy kał, tak zwana smółka. Brzuch zmniejszał się z każdą chwilą.
Przeprowadzenie takiego zabiegu, niosło ze sobą ryzyko śmierci malucha. Nie przeprowadzenie zabiegu również.
Każda z tych opcji stanowiła ogromne zagrożenie dla szczeniaka.
Podjęłyśmy wyzwanie.
Suczka dobrze zniosła zabieg. Wróciła do domu, odzyskała wigor. Zaczęła interesować się jedzeniem. Cały czas wypływały z niej masy kałowe. Noc przespała spokojnie. Pani odetchnęła z ulgą.
Była nadzieja, że będzie żyć. Rano okazało, że suczka jest markotna i osowiała. Pani natychmiast wzięła ją w kocyk i przyniosła do nas. Mimo reanimacji nie udało się jej uratować.
Pani ze swojej strony zrobiła wszystko, co było możliwe, żeby uratować to maleństwo.
Pseudohodowle opierają się na tym, że zwierzęta są w bardzo złej kondycji. Nikt się nimi, jako żywymi istotami nie przejmuje. Odliczane są wyłącznie pieniądze, które niesie z sobą sprzedaż szczeniąt. Wzbudzają wówczas większą chęć opieki i ratowania przez potencjalnych nabywców. Kupując zwierzęta od pseudohodowców trzeba mieć świadomość tego, że proceder umierania i to w cierpieniu, nie zostanie zatrzymany.
Naoglądałyśmy się różnych potworności przez te lata pracy, naszej przychodni, ale ten przypadek na długo pozostanie w naszych oczach i w sercach.
Łzy tego stworzenia, błaganie o pomoc. Na przeciwko niemoc, której nie można podołać.
Co się z tym światem porobiło, że pieniądz jest ważniejszy od życia…
Add a comment...

Your email is never published or shared. Required fields are marked *

Podaj dalej…Niech dobro krąży między ludźmi…

.

Dostaliśmy dzisiaj bardzo serdeczne i piękne życzenia. Do życzeń tych, dołączony był prezent – wyjątkowy i szczególny – tomik z wierszami P. Adama Ziemianina, którego mieliśmy okazję poznać w klimatycznej scenerii Bieszczad.
Dlaczego o tym wspominam?
Czynię tak dlatego, że człowiek, który nadesłał nam te życzenia, jest nie tylko wyjątkowym artystą, ale przede wszystkim kimś, kto zjawia się zawsze tam, gdzie swoją tworczością może pomóc zwierzętom, czy ludziom.
Michał Łangowski jest artystą, śpiewa, pisze piękne teksty, jak i komponuje niepowtarzalną muzykę. Ale co najważniejsze, śpiewaniem stara się połączyć i zjednoczyć ludzi, wykrzesać z nich dobro… co doskonale mu się udaje.
Warto zapoznać się z jego twórczością, nie tylko z tego powodu, że trafia wprost w ludzkie serducha.
Warto też wspierać działanie takich ludzi, którzy swoją pracą wspierają innych, a najczęściej tych puchatych, z wąsikami i ogonkiem.
Nasze jeże również dostawały mocne wsparcie w postaci drewnojadów, a bezdomne koty w naszym szpitalu otrzymały puszki z karmą. Prawdziwy gest z dobrego serca.
Cofnę się teraz do 2000r, kiedy to obejrzałam film, o tytule dość prostym do zapamiętania. Wstrząsnął mną bardzo.
Do dziś pamiętam sceny z tego filmu, ale już więcej nie chciałabym go obejrzeć – za dużo bowiem wylałam łez.
Tytuł: “Podaj dalej”. Film oparty na książce, autorstwa Catherine Ryan-Hyde, pod tym samym tytułem.
Idea tego filmu jest przepiękna. Metoda, którą wyraża, funkcjonuje w naszej przychodni od samego początku jej istnienia, czyli od 2006 r.
Idea ta jest prosta, najprostsza z możliwych: “Zrobię dla Ciebie coś dobrego, a Ty to dobro oddasz komuś następnemu, kogo spotkasz na swojej drodze. “
Dobra nie sposób zmierzyć ani zważyć, jest nie do obliczenia. Ale jeżeli coś nie jest do obliczenia, to dobrze jest podać to dalej i niech nastąpi zamiana ról. Obdarowany obdarowuje.
U nas w przychodni to się sprawdza.
Tym więc sposobem, chciałabym “podać dalej” i zaprosić Państwa, na strony sklepu Michała Łangowskiego.
Może płyta z jego utworami, albo inny zakup, sprawi komuś z Państwa bliskich przyjemność i przyniesie coś dobrego.
Warto “podać dalej” bo Michał Łangowski ,, podaje dalej” codziennie i w dużej dawce energetycznej.
Zapraszam również Państwa na YouTube do posłuchania jego utworów, jak i do sklepu internetowego.
Niech dobro krąży między ludźmi
Warto… podać dalej.
Sklep:
Add a comment...

Your email is never published or shared. Required fields are marked *

Zaczynamy naszą przygodę z Podcastami.

 

Ile tak naprawdę pozostaje z ludzkiego życia…

Wczoraj jest już historią, teraźniejszość jest sekundą – ułamkiem czasu, jedynie przyszłość jest naszą motywacją do działania.

Dlatego postanowiliśmy spełniać nasze marzenia…

Naszą pasją jest nasza siła…

Z miłości do życia, z miłości do zwierząt i z miłości do muzyki..

Od morza po góry w naszych podróżach, w naszych odkryciach i

wspomnieniach zapisanych na fotografii aby zachować najpiękniejsze chwile, znajdujemy nasze inspiracje.

Bo każda podróż przynosi swoje własne niespodzianki: jakieś wyzwanie, nagłą zmianę trasy, nowych przyjaciół spotkanych po drodze, a może nawet inny cel niż zamierzony.

Za kulisami naszej pracy, chcemy opowiadać, niezwykłe historie, zwykłych ludzi, których spotykamy na naszej drodze.

Spotkania w gronie przyjaciół zachęcają nas do ciekawych rozmów i wywiadów.

Nazywam się Robert Żełaniec i wraz z Joanną Kowalik i Anną Macurą mam przyjemność zaprosić Państwa na cykl autorskich audycji „Feniks po godzinach…”


Zapraszamy do słuchania naszych audycji na naszej podstronie: https://przychodnia-feniks.pl/feniks-po-godzinach/podcasty/ lub bezpośrednio na naszym kanale YouTube: https://www.youtube.com/@fenikspogodzinach3077

 


Add a comment...

Your email is never published or shared. Required fields are marked *

Piękna relaksująca muzyka na ulgę w stresie – Muzyka do medytacji, muzyka do spania… A może też muzyka dla naszego pupila?

Muzyka towarzyszy nam każdego dnia, wpływając na nasze emocje. Dana piosenka może przywołać miłe wspomnienie z dzieciństwa lub sprawić, że zyskamy energię i motywację do treningu. Warto także zwrócić uwagę na muzykę relaksacyjną, dzięki której zredukujemy poziom stresu i uczucie niepokoju.

O ile skoczna, wesoła muzyka dodaje nam energii, o tyle słuchanie muzyki z wolniejszym rytmem pozwala nam ukoić skołatane nerwy.
Dzieje się tak, ponieważ w trakcie słuchania muzyki nasze serce dostosowuje częstotliwość bicia do rytmu piosenki.
Chwila relaksu na kanapie lub w fotelu, podczas której słuchamy muzyki relaksacyjnej to skuteczna metoda na obniżenie stresu, wyciszenie się czy przygotowanie do snu.
Tętno spada, obniża się ciśnienie krwi oraz poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Nasz oddech staje się wolniejszy.
Już niecałe 10 minut relaksu pozwoli Ci poczuć się bardziej wypoczętą fizycznie oraz psychicznie.

Ponieważ ze względu na dzisiejsze święto mamy przedłużony weekend, w ramach strefy relaksu z Feniksem po godzinach.., może znajdziecie chwilę aby właśnie zatopić się w dźwiękach muzyki relaksacyjnej, lub posłuchać jej ze swoim pupilem 🙂

Swoją drogą jesteśmy bardzo ciekawi jak Wasze zwierzęta domowe, reagują na muzykę?

I jeszcze jedna ciekawostka:

Jaką muzykę lubią zwierzęta?

Większość zwierząt domowych przepada za muzyką klasyczną. Spokojne dźwięki, w przeciwieństwie do głośnych i “ciężkich” brzmień, bardzo dobrze działają na pupile. Wśród ulubionych wykonawców psów i kotów wymienia się często Haendla, Bacha, Schumanna czy Beethovena.

Zapraszamy do przeczytania ciekawego artykułu na ten temat: https://www.national-geographic.pl/artykul/jak-muzyka-wplywa-na-zwierzeta-szereg-badan-odpowiada-na-to-pytanie

Piękna relaksująca muzyka na ulgę w stresie pod tytułem “The Hidden Valley”, skomponowana przez Peder B. Helland.
Ta muzyka instrumentalna działa dobrze jako muzyka do snu, muzyka w tle do nauki, muzyka do medytacji czy jako muzyka relaksacyjna.
Strumieniuj lub pobieraj muzykę ze strony Soothing Relaxation: https://www.youtube.com/c/SoothingRelaxation


Add a comment...

Your email is never published or shared. Required fields are marked *

ul. Siemiatycka 20

01-312 Warszawa
tel./fax: 022 353 86 28

+48 730 052 888

email: przychodniafeniks@onet.pl

 

Znajdziesz nas również na:

.